Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
...
Offline
Szlismy drogą Alexy wypytywał o moje ''talenty" czyli np. śpiew i gra na skrzypcach kazał mi spiewać to był totalny sprzeciw to wzioł mnie podniósł i powiedział że mnie nie puści puki nie zaczne śpiewać nie chciał mnie puścić tyko niósł potem miałam juz tego serdecznie dość zaczełam spiewać zaśpiewałam krótka piosenke nie wiem z czego tak bardzo się cieszył , potem myslałam sobie czekaj tylko aż będe miała różdżkę zobaczymy kto się będzie smiał. szliśmy tak kawał czasu jak na moje krótki nogi to za duzo a kawałek mniejszy byłam niesiona. gdyby to był świat mugoli pozwała bym go o szantarz i molestowanie b nie dość że niósł i dotykał bez mojej zgody to jeszcze dotykał fuuu to chłopak bede musiała się odrobaczyć czy coś w końcu zatrzymaliśmy sie na chwile strasznie bolały mnie nogi myślałam że skonam na miejscu. Na całe szczęście znów zaczęliśmy gadać na jego temat a nie mój , naczy on gadał a ja uawałam że słucham chyba mówił coś o tym znów jak lecą na niego dziewczyny itp jakoś mnie to nie obczodziłi nie wiem wogle co on do mnie ma uczepił sie jak żep psiego ogona w końcu dotarlismy na miejsce do taj piękknej bramy . gdy tylko doszliśmy póścił mi oko obróził sie na pięcie powiedział do zobaczenia w szkole i odszedł samotnie. Na miejscu czekała na mnie obstawa.
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
* Szli razem ku pięknej bramie, którego wejścia strzegły dwa posągi. Miło było znów przekraczać tą bramę i to jeszcze z przystojnym chłopakiem za rękę. Nagle dostrzegła młode, ładne dziewczę.
- Witaj, jestem Luna, a ty jak masz na imię?*
Offline
Stałam chwilkę sama przed bramą aż w końcu usłyszłam głos ładnej młodej kobiety wyglądała dojrzale więc od razu zgadłam że była to nauczycielka
-dzień dobry jestem tu nowa, nazywam się April i ide do 5 klasy.-odpowiedziałam
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
* - Ja uczę opieki nad zwierzątkami. Na pewno się polubimy. A to jest Ethan...*
Offline
-Dzień dobry miło mi - od razu spostrzegłam dziwny kolor ubarwienia włosów pana Ethana zastanawiałam sie czy są naturalne czy farbowane. Wie pani może co mam teraz zrobić bo ja nie wiem a nudzi mnie stanie pod bramą.
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
*uśmiechnął się lekko do dziewczyny. Może nawet krzywo, nie wiedziec czemu. Pociągnął nosem* zimno trochę *mruknął pod nosem i zaczął przyglądać się widokowi za plecami April*
Offline
dobrze i poszłam za bląd włosą nauczycielką ONMS
Offline
Moderatorka Dyrektor Hogwartu
*poszła ze swoją nową uczennicą*
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
*Wybiegł z bramy, uciekając przed, wyjątkowo dziś jęczącą, Martą i... wpadł na Lunę Lovegood i jakąś młodą dziewczyną z rysów twarzy podobną do Harry'ego.
- O - uśmiechnął się szarmancko, próbując nie pokazywać swoich zaczerwienionych od płaczu oczu i mając nadzieję, że nie domyślą się, że ryczał. - Witam, panno Lovegood.
Pochylił się i pocałował w rękę Lunę, a następnie zwrócił się do dziewczyny, która szła obok niej.
- Ach, kogoż to moje oczy widzą? Nie znam Cię jeszcze, panienko... Pozwól, że się przedstawię : Dracon Abraxas Malfoy.. A Tobie jak na imię? *
Offline
-Jestem April, April Potter-Drac nowa uczennica 5 roku wychowana w świecie mugoli z wiedzą teoretyczną na poziomie zaawansowany i z praktyka nawet nie na poziome początkującym.-odpowiedziałam zwięźle i na temat bo wydawało mi się że tego oczekiwał odemnie nauczyciel.
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Zesztywniał na moment, gdy usłyszał "Potter" ale zaraz znów przybrał swoją "maskę" i nie dał po sobie poznać, że cokolwiek wytrąciło go z równowagi.
- Tak? Cudownie. I jak cieszysz się, że będziesz się uczyła w Hogwarcie?.. Och, właśnie, Luno - zwrócił się do stojącej niedaleko blondwłosej kobiety - Hagrid Cię woła, potrzebuje Twojej pomocy przy jakimś rannym hipogryfie.. Ja odprowadzę April. Chodź, będziemy iść i rozmawiać...*
Ja i April przenosimy się na Błonia Hogwartu
Offline
(wiem że na 100% szykowałaś się żeby napisać posta ale ja nie dam ci uciec tak łatwo) zaczęła iść jak najszybszym tempem ale z jej krótkimi nogami nie było to dość efektowne. Miałem ochote zacząć się śmiać na pół miasta ale chyba nie wypada xDDD, zdusiłem śmiech w środku pobiegłem krok przed nią złapałem za nadgarstek i zacząłem biec ile sił z nogach (nie wiem czemu xDDD) ciągnąc ja za sobą , o dziwo krótkich nóg biegła bardzo szybko prawie dorównując mi tępa xDDD pewnie była wściekła kiedy momentalnie się zatrzymałem i szybkim ruchem wrzuciłem ją sobie na plecy i pobiegłem dalej (no prosze cóż za zbieg okolicznoći xDDD )
Offline
(uuuu no tu już przesadziłeś) Szarpałam sie ile tilko siła ale on nie puszczał tylko śmiał się i coś mówiła ale nic nie słyszłam o za głośno się darłam bałam sie też ugryźć go bo co jak by mnie puścił i spadła bym z takiej wyskości na ziemie O.O mogała bym umrzec , w końcu zmęczyłam się tą szmotaniną i się uspokoiłam w sumie takie noszenie było zabawne >.< (jako że moja postać siediz na plecach postaci alexa to automatycznie oboje przenosze do bram hogwartu , tzn. na koniec drogi do bram.) gdy dotarliśmy do końca kolega "zsadził mnie z pleców" i szeroko się uśmiechną szybko pociągnęłam mu z liścia ale nie sądze żeby to duzo zmieniło chciałam mu pociągnąć z prawego sierpowego ale bałam się ze połamie mu nos przykre.
Ostatnio edytowany przez April (2012-11-13 20:23:26)
Offline