Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
-Coś czuję, że już cię lubie. Jakbym ją tak...-urwał. I zaraz zaczął myśleć o czymś innym. Tak na wszelki wypadek, jakby Draco mu w myślach-Tak w ogóle to Ethan jestem-podszedł do niej. Znaczy do tej Lil. A mała dalej się cieszy i w łóżku się kuli.
-Łaskoce!
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Uśmiechnął się do Małej (yey, tak ją będzie teraz nazywać! : D xD)
- No i ma łaskotać...
Zaśmiał się. I tak się paaatrzyyy na Raychel...
- Ej, Mała, w co się lubisz bawić? *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
-Jaaa?-zamyśliła się-To lubię glać w piłkę i z mamą cęsto się bawiłyśmy w chowanego. Ale to mama zawse sukała. Pobawis się ze mną, Dlaco?
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* - Hmm, no dobrze...
Zamyślił się i po chwili, ze zlosliwym ii rozbawionym usmieszkiem, wyszeptał Małej na ucho :
- Aa może tak zaatakujemy bronią łaskotkową Twojego tatę, co?
I wyszczerz. *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Pokiwała głową z entuzjazmem. Radocha. Ale znów ręce wyciąga.
-Zanieś mnie-też szepnęła. Nutka dramatyzmu w głosie. I nagle posmutniała-A jak tata będzie złyyy?
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Zaśmiał się.
- A gdziee tam, Mała! A zresztą - puścił do niej oczko - bez ryzyka, nie ma zabawy, prawda??
Ii wziął Małą na ręce i tak zaczęli się przybliżać do Ethana.
- Ty z lewej, ja z prawej - szepnął tak cichutko, że tylko Raychel go usłyszała. *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Kiwnęła głową z poważną miną.
-Dobze-stanęła z boku i się gapi na Ethan'a. Czeka na sygnał od Draco xD
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* I Draco też tak stanął obok Ethana i uśmiecha się niewinnie. Po chwili rzucił się na Ethana i krzyczy:
- Teeraaz!!
Ii tak się zwala na Ethana, przyciska go do podłogi ii go zaczyna łaskotać i wgl xD Ii przy okazji muu ręka PRZYPADKIEM czasem zahacza o takie...intymne, że tak powiem, miejsca xD *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Piszczy i się kuli.
-Aaaaaa! RATUNKUUUUUU! GWAAAAAAAAAAAAAŁCĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄAA!!!!!!!!!!!-wrzeszczy. Próbuje jakoś ich odpędzić. A tu mu ustał...
-D-D-Dracooo... Idzcieeeeee już-wysapał.
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Uśmiechnął się złośliwie. Usiadł okrakiem na brzuchu Ethana, pochylił się i wymruczał mu do ucha :
- A czeeeemuuuu?? My się tak fajnie bawimy...
Zachichotał. *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Zagryzł wargę i zaczął się wiercić w celu zrzucenia ciężaru. Poskutkowało to tylko tym, że zaczął się o niego ocierać, co go jeszcze bardziej podneciło.
-Draco... Tu jest dziecko-mruknął zawstydzony swoimi yyy reakcjami. Przy okazji mu się wymskło jakoś i jęknął. W czego wyniku jeszcze bardziej się zburaczył. A mała mu na nogach usiadła, bo myślała że to zabawa. i tak oto jest zakleszczony xD i na łasce tych tu dwóch przychlastów. (spadam z gg. Net)
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Zaśmiał się cicho, jednak zszedł z Ethana, przy okazji biorąc Raychel na ręce i ją też zabierając.
- Eej, Mała już chyba dość męczenia Twojego taty na dzisiaj! *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Westchnął z ulgą, w kąt się usunął i zerka na nich podejżliwie. A mała go mac mac po twarzy.
-Mas ładne włosy, wies?-zaczęła smyrać-Mogę zlobić kucycki?
Offline
Wszechmogący Władca Forum Nauczyciel Eliksirów w Hogwarcie
* Draco się uśmiechnął. Już mu kiedyś mała kuzynka zrobiła kucyki i pomalowała xD Ale dzisiaj jakoś nie miał ochoty na rozplątywanie później tego wszystkiego xD
- Ee... Wiesz... Emmm... Noo... Może następnym razem, co, Mała??
Uśmiechnął się szerzej.
- O słuchaj, a lubisz słuchać piosenek, albo jak ktoś gra na gitarze? *
Offline
Wódz i mistrz Nauczyciel Zielarstwa
Pokiwała wesoło głową. Do Ethana wdrapała się na kolana, podparła się rączkami i czeka.
Offline